SZLAKI PAPIESKIE
Znak ryby na augustowskich szlakach ma wymowę zarówno materialną, jak i duchową. Sieć i połów ryb tkwią głęboko w tradycji chrześcijańskiej. Ewangelia Świętego Mateusza, mówi, że sieć jest odzwierciedleniem działalności Boga: Królestwo Niebieskie jest podobne do sieci, zapuszczonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju, którą, gdy była pełna, wyciągnęli na brzeg, a usiadłszy dobre wybrali, a złe wyrzucili. Na łowców dusz wybrani zostali apostołowie, zawodowi rybacy. Pierwszym, który poszedł za Jezusem był apostoł Andrzej, brat Szymona (Piotra), pierwszego papieża – opoki Kościoła. Zawód rybaka cieszył się przeto szczególną estymą i poważaniem. Wizerunek ryby już od początków chrześcijaństwa został uznany za godło wyznania. Jest symbolem początku, słońca, życia, nieśmiertelności, mądrości i zmartwychwstania Mesjasza. Podziw dla przyrody łączyło z głębokimi przesłaniami w duchu chrześcijańskim wielu wybitnych duchownych.
Święty Jan Paweł II w swych poszukiwaniach Boga w pięknie natury nawiedził ziemię augustowską i pozostawił w swej wdzięcznej pamięci. 9 czerwca 1999 roku w Sanktuarium Maryjnym w Studzienicznej wobec tłumu zgromadzonych wiernych ujawnił: Byłem tu wiele razy, ale jako Papież po raz pierwszy… i chyba ostatni. Po raz pierwszy ks. Karol Wojtyła wraz z dziewięciorgiem znajomych podjął kajakową wyprawę Czarną Hańczą i Kanałem Augustowskim w drugiej połowie lipca 1954 roku. Jego spływy zaczynały się w Suwałkach na części Jeziora Krzywego – Dąbrówce i prowadziły przez grupę jezior huciańskich, rzeczką Kamionką przez jezioro Pierty, Wigrami (z okolicznymi zbiornikami), Czarną Hańczą (z biwakami w Budzie Ruskiej, Frąckach, Łozkach) do Kanału Augustowskiego. Tam po pokonaniu śluzy z odgałęzieniem na jezioro Serwy poprzez grupę jezior augustowskich kończyły się w Augustowie. Uczestnicy spływu nocowali w Mikaszówce, w Płaskiej, na wyspie Dębowo albo we wsi Serwy, w Studzienicznej i nad jeziorem Necko. Ksiądz Wojtyła powtórzył tę trasę kilkakrotnie jako rektor seminarium duchownego i jako biskup. Po utworzeniu obszarów ścisłej ochrony (zwłaszcza Kamionki, Jeziora Białego i Mulicznego), dziś wchodzących w skład Wigierskiego Parku Narodowego, turysta nie ma już możliwości powtórzenia całej trasy takiej eskapady.
Po wyborze na papieża Jan Paweł II wyrażał chęć powrotu na Augustowszczyznę. Podczas VII pielgrzymki do kraju, po wyczerpującej polowej mszy świętej w Ełku 8 czerwca 1999 roku, zaplanowano Ojcu Świętemu dzień rekreacyjny. Przed noclegiem w dawnym klasztorze kamedułów opłynął jezioro Wigry na statku „Tryton”, specjalnie wyremontowanym dzięki pomocy władz samorządowych powiatu augustowskiego, a następnego dnia na pokładzie statku „Serwy” Żeglugi Augustowskiej odbył rejs od przystani Oficerskiego Jacht Klubu Jeziorem Białym i Studzienicznym oraz przekopem działowym Kanału Augustowskiego do Gorczycy (tamtejsza śluza była wówczas w remoncie). Do Wigier Papież wrócił samochodem przez Mołowiste, Tobołowo, Monkinie. Podziwiał jeszcze Puszczę Augustowską z helikoptera, którym następnego dnia udał się do Drohiczyna.
Na pamiątkę związków Jana Pawła II z naszą ziemią w 2002 roku augustowscy „petetekowcy”, za aprobatą Kurii Ełckiej nazwali popularną od lat trasę Szlakiem Papieskim i od Maćkowej Rudy do Studzienicznej oznaczyli ją tablicami z godłem Ojca Świętego.
Po śmierci Wielkiego Rodaka i rozpoczęciu procesu kanonizacyjnego z inicjatywy biskupa ordynariusza ełckiego Jerzego Mazura zdecydowano się uwiecznić pamięć o Jego pobytach i nasycić wędrówkę akcentami duchowymi. 11 sierpnia 2008 roku w Wigrach kardynał metropolita krakowski Stanisław Dziwisz w asyście Księdza Prymasa Józefa Glempa i innych duchownych poświęcił i pobłogosławił oficjalne szlaki papieskie, traktowane jako swoiste pomniki: kajakowy – „Tajemnice Zawierzenia” i rowerowo-pieszy – „Tajemnice Światła”.
„Tajemnice Zawierzenia” to należący do najpiękniejszych w kraju, ponad 140-kilometrowy szlak Czarnej Hańczy i Kanału Augustowskiego. Prowadzi od Wigier meandrującą kapryśną rzeką wśród torfowiskowych łąk, poprzez sosnowe bory Puszczy Augustowskiej z polanami wsi po dawnych rudniach, smolarniach, osadach drwali i służby leśnej, po duży odcinek Kanału Augustowskiego, gdzie można podziwiać dziewiętnastowieczne, ręcznie obsługiwane śluzy oraz przekopy łączące akweny. Wiąże się on z kultem Matki Boskiej i całkowitym oddaniem Jasnogórskiej Pani, charakteryzującym pontyfikat Papieża Polaka. Podróżujący szlakiem pokonują pięć etapów i rozważają Akty Zawierzenia: od Wigier do Wysokiego Mostu, Frącek, Jałowego Rogu, do Suchej Rzeczki. Punktem końcowym jest Diecezjalne Sanktuarium Matki Boskiej Studzieniczańskiej, w którym największą świętością jest osiemnastowieczna kopia obrazu Jasnogórskiej Madonny. Uczestnicy powtarzają papieskie zachwyty nad naturą i modlitewne rozmyślania. Poniżej wsi Giby i Głęboki Bród spływ przebiega granicą powiatów: sejneńskiego i augustowskiego, a od wsi Rygol przez obszar tego drugiego.
Podobną funkcję ma szlak „Tajemnice Światła” znakowany na biało monogramem JP2. Ma długość około 170 km i łączy miejsca, w których przebywał Papież, zabytki sakralne i kultury narodowej, wśród pięknych pejzaży Pojezierza Ełckiego, Równiny Augustowskiej, ziemi sejneńskiej. Zaczyna się w Ełku, a kończy w Wigrach (miejscu dwóch noclegów). Trasa wkracza na Augustowszczyznę na drugim etapie z Rajgrodu we wsi Tobyłka, gdzie znajduje się zachowany dwór. Przez Solistówkę prowadzi do Bargłowa (jest tu kościół z 1883 roku), obok cmentarza z kaplicą wielkich patriotów Karwowskich, przez Bargłów Dworny i Nettę, dalej przez Necki Borek, kryjący kurhany po tajemniczych Bałtach – przodkach Jaćwingów, węzeł wodny w Białobrzegach (śluza, jaz, Stary Młyn), obok pomnika żołnierzy polskich rozstrzelanych 20 września 1939 roku przez czołgistów radzieckich. Dalej, zagłębia się w Puszczę Augustowską. Tablica Szlaku Orła Białego informuje o historii rybactwa. Uczestnicy wędrówki spotykają amatorów wędkowania. Mijają miejsca, skąd roztaczają się widoki na jezioro Sajno, w tym szczególny z plaży Chlewiska przed wjazdem na szosę grodzieńską i z grobli usypanej około 1898 roku, równolegle do torów dawnej Kolei Zaniemeńskiej. Nie osiągając Sajenka, lasem docierają do Studzienicznej, gdzie zapoznają się z drewnianym kościołem Matki Boskiej z 1848 roku, kapliczką na Grądziku z cudownym obrazem, studzienką z leczącą wodą źródlaną, pomnikiem Papieża, niezwykłościami przyrodniczymi. Na tym 45-kilometrowym odcinku rozmyślania dotyczą Tajemnicy Objawienia Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej.
Trzeci etap nawiązuje do trasy kajakowej. Ze Studzienicznej turyści podążają wzdłuż Kanału Czarnobrodzkiego. W osadzie leśnej Żyliny, siedzibie Nadleśnictwa Płaska, jest mini-arboretum i leśne przedszkole przedstawiające m.in. zwyczaje ptaków. Podążając leśną Drogą Pobojniańską na wschód mija się Uroczysko Krakuzy, związane z wydarzeniami powstania listopadowego oraz symboliczny grób powstańca z tamtego okresu. W pobliżu znajdują się miejsca po bazach partyzanckich wszystkich powstań narodowych i okresu II wojny światowej. Największą atrakcję stanowi podwójna śluza Paniewo, wyrastająca 7 metrów ponad poziom Jeziora Krzywego. W okolicy Płaskiej zdarza się okazja, by spożyć smażoną albo wędzoną rybę. Dawną drogą holowniczą (grobla między Krzywym a bagnem, powstałym na miejscu zarastającej zatoki i łącznikiem z jeziorem Kruglak) szlak wchodzi do rezerwatu Perkuć, ze śluzą z 1827 roku. Wiedzie on między jeziorem Mikaszewo a Kruglakiem, a potem nad torfowiskiem zwanym Mchy. Na dawnych bindugach, dziś polach biwakowych Kudryn i Jazy, dech w piersiach zapierają widoki Mikaszewa. Po 29 km osiąga Mikaszówkę, do której tęsknił Papież. To wieś wyrosła z XVII-wiecznej rudni. W 1907 roku ludowi cieśle zbudowali w niej kościół św. Marii Magdaleny. Granitowy głaz z tablicą przypomina o pobytach Papieża, zapalonego kajakarza. Na cmentarzu kościelnym znajdują się odlewy żeliwne, pozostałe po giserniach, działających w drugiej połowie XIX wieku. Przestrzenna instalacja honoruje ofiary obławy augustowskiej z lipca 1945 roku, największej zbrodni sowieckiej przeprowadzonej w Polsce po II wojnie światowej. W trakcie pokonywania etapu medytacje dotyczą Tajemnicy Głoszenia Królestwa Bożego i wzywania do nawrócenia.
Spora część czwartego odcinka, długości 30 km, który kończy się w Sejnach, prowadzi przez teren powiatu augustowskiego. Stanowi go droga prowadząca na północ obok cmentarzy z I wojny światowej, idąca równolegle do Czarnej Hańczy, przez osadę leśną Hańcza a potem centrum wsi Strzelcowizna (powstałej z rudni). Za mostem na Czarnej Hańczy szlak przebiega przez powiat sejneński. W Sejnach, miejscu opromienionym szafkową figurą Matki Boskiej z XV wieku, koronowaną wspólnie w 1975 roku przez kardynałów Prymasa Stefana Wyszyńskiego i Karola Wojtyłę, można poznać tradycje dominikańskie, kultury litewskiej i żydowskiej. Tematem rozważań jest Tajemnica Przemienienia na Górze Tabor.
Ostatni odcinek do klasztoru pokamedulskiego w Wigrach (28 km) przebiega wśród jezior i krajobrazu morenowego Pagórków Sejneńskich, a następnie wkracza do Wigierskiego Parku Narodowego. W Czerwonym Folwarku znajduje się ekspozycja poświęcona dawnemu rybołówstwu. W toku wędrówki przypomina się znaczenie ustanowienia Eucharystii.
SZLAKI KAJAKOWE
Już w latach 30. XX wieku, gdy Augustów stawał się modną miejscowością letniskową, symbolem jego atrakcyjności stał się kajak – smukła łódka pochodzenia eskimoskiego, poruszana dwupiórowym wiosłem, łatwa w obsłudze, charakteryzująca się płytkim zanurzeniem, dzięki czemu pozwalająca poruszać się nawet po ciekach o niewielkim poziomie wody i penetrować najbardziej zaciszne zakątki. Nawiązywała do niej nazwa pociągu ze stolicy – „lukstorpedy” – przewożącej wycieczki: „Kajak – Dancing – Bridge”. W dobrym tonie było wybrać się na szlaki wodne, wiążące Suwalszczyznę. Dziś około 15% odwiedzających nasz region stanowią miłośnicy tej bardzo popularnej formy aktywnej rekreacji.
Weterani wypraw kajakowych z rozrzewnieniem wspominają kaprysy pogody, plagi owadów, zaklęty świat przyrody, ławice narybku, a nawet raki (gdzieniegdzie błyskał większy rybi okaz). Piękno storczyków, grzybieni białych i grążeli żółtych, zapach mięty, tataraku, biwaki i „bratanie się” przy ognisku z miejscowymi ludźmi. Spożywanie złowionych ryb, pieczonych kartofli, pozyskanych w najbliższej okolicy „owoców lasu”, czy zaoferowanych przez tubylców jagodzianek, soczewiaków, placków ziemniaczanych.
Najbardziej znaną – „eksportową” jest raczej łatwy i dostępny dla turystów w każdym wieku – szlak Czarnej Hańczy i Kanału Augustowskiego, nazywany Papieskim. Jedyną trudność stanowi pokonywanie przeszkód z drzew podciętych przez bobry lub zwalonych przez wiatr. Zazwyczaj organizatorzy spływów wykorzystują jego poszczególne odcinki w zależności od czasu i możliwości kondycyjnych turystów. Stanowi on jednak część większych pierścieni wodnych. Dla osób chcących wypełnić cały urlop, proponowane są warianty: łatwy i trudniejszy, które pozwalają na zapoznanie się także z trzema plosami Wigier.
Pierścień Wandy Miłaszewskiej – długości około 170 km, został pokonany przez pisarkę i jej kuzyna inż. Tadeusza Tomaszewskiego w sierpniu 1929 roku i uwieczniony w jej zbeletryzowanym reportażu Czarna Hańcza. Spływ rozpoczyna się w Augustowie. Prowadzi Nettą, jeziorem Necko, Klonownicą (często nazywaną Cichą Rzeczką), Jeziorem Białym, przez śluzę Przewięź, Jeziorem Studzienicznym, przekopem Swoboda, przez śluzę Swoboda, jeziorkiem Swoboda, Kanałem Czarnobrodzkim, rzeczką Serwianką (Suchą Rzeczką, dwa kilometry cudu), dostając się po obejściu jazu Sucha Rzeczka na jezioro Serwy, główny zbiornik zasilający punkt szczytowy systemu. Po noclegu w którejś z pobliskich wsi kajaki są transportowane na jezioro Wigry. Po opłynięciu akwenu powiela się Szlak Papieski „Tajemnice Zawierzenia” i Kanałem Augustowskim ze śluzowaniem w Sosnówku, Mikaszówce, Perkuciu, Paniewie, Gorczycy, Swobodzie i Przewięzi dopływa do punktu startowego. Poznajemy jeziora Mikaszówek, Mikaszewo, Krzywe, Paniewo, Orle, Staw Gorczycki. Po drodze są liczne pola namiotowe, gospodarstwa agroturystyczne, pensjonaty, wędzarnie i smażalnie ryb. Stanice PTTK działają w Augustowie, Wysokim Moście, Frąckach, Jałowym Rogu, Płaskiej.
Pierścień Zbigniewa Herberta – długości ok. 170 km. Wybitny poeta pływał tu z przyjaciółmi w latach 1954–1956. Z Augustowa szlak kieruje się na Necko, jezioro i rzekę Rospudę, wchodzi w rzekę Bliznę, którą prowadzi pod prąd aż do jeziora Blizno. Tu trzeba pokonywać nisko osadzone kładki, jazy, przy niskim stanie wody, przy opędzaniu się od insektów. Mało jest dziś wyczynowców, którzy odważają się na te atrakcje. Niektórzy kapitulują przy uroczysku Powstańce. Pozostali ciągną kajaki pieszo. Z położonych nad jeziorem wsi Ateny, Walne a najczęściej Danowskie sprzęt przerzuca się lądem do Bryzgla lub Krusznika czyli nad jezioro Wigry. Po jego poznaniu wiosłuje się Czarną Hańczą i Kanałem Augustowskim identycznie jak na trasie Papieskiej.
Odgałęzienia boczne obu szlaków:
Szlamica – trasa długości ok. 15 km, nieco uciążliwa. Z Rygoli płynie się kanałem derywacyjnym Szlamicy, odprowadzającym nadmiar wody z Czarnej Hańczy. Przenosi się kajaki obok jazu Rygol i dalej płynie się lekko meandrującą rzeką w głębokiej kotlinie do jezior Głębokie i Szlamy, skąd przewozi się sprzęt do Kudrynek i wraca Kanałem Augustowskim do głównego nurtu, śluzując w Kudrynkach i Tartaku.
Kanałem Bystrym na Sajno – trasa długości ok. 30 km, fragmentami uciążliwa. Zaleca się wodować kajaki w Augustowie na wysokości Kościoła Miłosierdzia Bożego. Z szybkim prądem osiągamy jezioro Sajno, zatopione w sosnowym borze, opływamy je przez Jeziorko i przez Staw Sajenek docieramy do ujścia rzeczki Rudy (Rudawki). Wracamy wzdłuż drugiego brzegu do wypływu Sajownicy, którą przez trzcinowiska kierujemy się na jaz Sajownica, przez wał przenosimy sprzęt na Kanał Augustowski i osiągamy centrum miasta, korzystając ze śluzy Augustów. Nie trzymamy się brzegów, bo możemy wplątać się w żyłki od wędek.
Do Biebrzy – trasa ok. 70 km, mało uciążliwa. Z zalewu rzeki Netty płyniemy Kanałem Augustowskim, pokonując zmodernizowane w XX wieku śluzy w Augustowie i Białobrzegach. Połączeniem przepustowym poniżej Starego Młyna dostajemy się na meandrującą rzekę Nettę, stanowiącą rezerwę wodną dla zasilenia, biegnącego równolegle Kanału Nowego. Krótkie przechadzki umożliwiają oglądanie polskich żelbetowych schronów bojowych z 1939 roku w Gliniskach i Promiskach, potężnego dębu, molenny staroobrzędowców w Gabowych Grądach, rozległych łąk, pełnych rozmaitego kwiecia, wiosną przypominających naturalne. Jest to prawdziwy raj dla wędkarzy. Pod Jaziewem osiąga się główne koryto Kanału Augustowskiego, którym pokonując dziewiętnastowieczną śluzę Dębowo dostajemy się na Biebrzę. Wracamy tą samą drogą aż do sztucznego przekopu (Kanał Nowy), pokonując nim dwudziestowieczne śluzy w Sosnowie, w Borkach. W Białobrzegach osiągamy skanalizowaną Nettę i poprzez znane już śluzy wracamy na miejsce startu.
Jezioro Tobołowo – nie ma już połączenia jezior Blizno i Blizienko do Tobołowa, które zachwalał Józef Kuran, koneser naszych szlaków. Warto zadbać o przerzut kajaków na ten postrzępiony akwen, znajdujący się w tej samej głębokiej rynnie polodowcowej. Dziś wyodrębniamy w nim baseny: jezioro Tobołowo właściwe, Kopanica i Czarne. Najlepszy dostęp znajduje się od szosy Macharce – Bryzgiel we wsi Tobołowo (można tu skonsumować ryby). Najlepszymi porami na spływ są wiosna i wczesna jesień.
Kanałem Augustowskim do Druskiennik – trasa czterodniowa. Z Rygola płynie się skanalizowaną Czarną Hańczą na wschód, śluzując w Tartaku, Kudrynkach i po dokonaniu odprawy na śluzie Kurzyniec przekracza się granicę polsko-białoruską (ok. 11 km w granicach powiatu augustowskiego). 21 km w obrębie Białorusi stanowi kanał (w tym przekop Kurkul). Progi wodne przekracza się na śluzach Wołkuszek, Dąbrówka, Niemnowo (największa czterokomorowa), po czym po dawnym starorzeczu wypływa na Niemen, którym z prądem i po odprawie granicznej na granicy białorusko-litewskiej w Priwalce szybko osiąga się litewski kurort Druskienniki.
Prawdziwego kajakarza wychowuje trasa Rospudy, która w pełnym rozmiarze liczy sobie 75 km i pozwala poznać zbiorniki Pojezierza Zachodniosuwalskiego. Dają się na niej we znaki kamieniste mielizny, nisko osadzone kładki, zastawy młyńskie, bystrzyny, powalone drzewa, wykroty i żyłki wędkarzy. Dziś wygodni wodniacy najczęściej płyną od młyna w Małych Raczkach. Na teren powiatu augustowskiego trasa wchodzi po pokonaniu przełomu rzeki pod Chodorkami w Uroczysku Święte Miejsce (domniemanym miejscu chrztu Jaćwingów, w którym objawił się cud; dziś skupisko krzyży i drewniana kapliczka). Przez zbliżone do naturalnych torfowiska, okolone borami, osiągamy ujście rzeki do jeziora Rospuda, a stąd poprzez jezioro Necko – miasto Augustów.
Wodniacy z Augustowskiego Towarzystwa Kajakowego, lubiącym pokonywać trudności zachwalają trasy wczesnowiosenne, gdy występuje przybór wody. Rzeką Wołkuszanką, którą podróżuje się tylko za zezwoleniem służb granicznych Polski i Białorusi, od mostu w Wołkuszu na graniczny odcinek Kanału Augustowskiego do jazu Wołkuszek (łącznie 9 km) oraz Szczeberką, na której kajakarze natrafią na kłopoty z zasiekami i głazami. Można nią spłynąć od przysiółka Warszawa wsi Kurianki do mostu pomiędzy wsiami Sokolne i Szczeberka (12 km).
SZLAKI ŻEGLARSKIE
Kto nie przeżył pływania pod pełnymi żaglami nie zdaje sobie sprawy z frajdy, jaką daje taka przygoda. Słońce, powiewy wiatru, stopniowe nabieranie pędu, konieczność zwrotów, balastowania, czasem przewrotki, a wokół cisza i piękne otoczenie. Niestety, pojawiają się żeglarze coraz bardziej unikający wysiłku, wspomagający moc rąk silnikami, nie tylko elektrycznymi… To dzięki żeglarstwu Augustów stał się znaną w Polsce miejscowością. Już latem 1931 roku organizowano tu ogólnopolskie regaty, w 1934 roku powstał ośrodek Jacht Klubu Polskiego, a w 1935 roku pobudowano Oficerski Jacht Klub, do którego przybywała stołeczna socjeta. Mówiono wówczas, że latem łatwiej było spotkać ministra nad Jeziorem Białym niż na Marszałkowskiej.
Najwięcej uciechy żeglarzom sprawia jezioro Wigry, znajdujące się na północnej granicy powiatu augustowskiego, centrum Wigierskiego Parku Narodowego, strefa ciszy. To prawie 22 km2 wody w większości o brzegach osłoniętych lasem, ale od północy całkowicie otwartych na dobre warunki wietrzne.
W rejonie Augustowa są dogodne przystanie, mariny, a także zaplecze gastronomiczne, w tym smażalnie ryb. Koncentruje się tu żegluga na średnich i małych jachtach, głównie młodzieżowa (łódki typu Mikro i Omega), windsurfing, chociaż spotyka się i jachty kabinowe. Dużą przyjemność daje pływanie po jeziorach Necko, Rospuda, Białe, Studzieniczne. Są one częścią Kanału Augustowskiego, wybitnego zabytku polskiej kultury technicznej, mającego rangę pomnika historii, włączonego do Szlaku Stefana Batorego Warszawa – Grodno. Cała, licząca 104 km droga wodna zaczyna się od Biebrzy i początkowo pnie się w górę Kanałem Cichym, za śluzą Dębowo skanalizowaną Nettą oraz Kanałem Nowym ze śluzami w Borkach i Sosnowie. Za Białobrzegami linia wodna wraca na Nettę, za śluzą Augustów na jej szeroki zalew, przez jezioro Necko, połączone przesmykiem z Rospudą, Klonownicę, Jezioro Białe, śluzę Przewięź, Jezioro Studzieniczne, przekop Swoboda, śluzę Swoboda, jeziorko Staw Swoboda, na Kanał Czarnobrodzki, stanowiący wododział, położony 15 m powyżej Biebrzy. Od niego droga stopniowo opada do Niemna, redukując 41 m wysokości, przez jezioro Staw Gorczycki, śluzę Gorczyca, Jezioro Orle, kanał Orlewo, jezioro Paniewo, podwójną śluzę Paniewo, Jezioro Krzywe, kanał Perkuć, śluzę Perkuć, jezioro Mikaszewo, kanał Przekop, jezioro Mikaszówek, kanał Mikaszewo ze śluzą, kanał Sosnówek ze śluzą, potem na dawnej Czarnej Hańczy przez śluzy Tartak i Kudrynki. Po odprawie celnej turysta ma możliwość śluzowania w Kurzyńcu, Wołkuszku i Dąbrówce, żeglowania kanałem Kurkul do czterokomorowej śluzy Niemnowo i nowym przekopem po starorzeczu Niemna do głównego nurtu. Stąd płynie się w górę rzeki do Grodna albo w dół do Kowna i dalej do Kłajpedy.
Trasa jest dostępna różnym jachtom, ale o niewielkim zanurzeniu (do 1 m). Ważne, by statki motorowe wykorzystały silniki zgodne z zasadami ochrony ekologicznej, pracujące cicho i nie zanieczyszczające środowiska. Ze względu na progi śluz ryzykowne jest korzystanie z jednostek balastowych. Wydaje się ona idealna dla sunących wolno przez całe dnie hauseboatów, po polsku – domów na wodzie, które rzeczywiście dają wrażenie mobilnego mieszkania. Mają małe zanurzenie, są luksusowo wyposażone, co pozwala na wygodne noclegi na trasie i kucharzenie, np. potraw ze złowionych po drodze ryb. Zasobni w gotówkę mogą je wynająć w okolicy. W ich produkcji specjalizują się miejscowe stocznie. Szef wytwórni łodzi typu Sun Camper 30 Benedykt Kozłowski już w 2010 i 2014 roku przetestował trasę wraz z dziennikarzami fachowego pisma „Żagle” oraz przedstawicielami władz marszałkowskich z Białegostoku i obwodu grodzieńskiego. Wszyscy byli zauroczeni. Zaznacza jednak, że jest to melodia przyszłości. By działalność się rozwinęła, potrzebne są znaczne inwestycje infrastrukturalne. Już teraz po drodze można zatrzymać się na posiłki z rybą w Białobrzegach, Przewięzi, Studzienicznej, Płaskiej, Paniewie, Mikaszówce i Rudawce.
Motorówki, gondole, katamarany, statki „Żeglugi Augustowskiej” korzystają najczęściej z akwenów w obrębie miasta Augustowa. Czartery z cateringiem organizuje się najdalej do Paniewa.
Kanał Augustowski stanowi przykład wpasowania budowli, wykonanej ręką człowieka, w otaczającą przyrodę. Wiedzie przede wszystkim przez Puszczę Augustowską. Zdecydowana większość śluz, a nawet profile przekopów zachowały swój kształt z okresu budowy, tj. z lat 1824–1838. Jedynie niektóre obiekty: Sosnowo, Borki, Białobrzegi, Augustów, odbudowano po zniszczeniach wojennych na sposób bardziej współczesny. Pozostałe są napełniane i otwierane tak jak w pierwszej połowie XIX wieku. Wszystkie są ręcznie obsługiwane. Obecnie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej dba o to, by brzegi miały charakter naturalny.
SZLAKI PIESZE
Najpełniej poznaje się ziemię augustowską z lądu. Wędrując, nie sposób przegapić co ciekawszych obiektów, czasem zapomnianych zabytków kultury albo pamiątek, ilustrujących historyczne wydarzenia, których nasz region doświadczył, ale też ciekawostek przyrodniczych, stanowisk roślin chronionych, zwierząt oraz, oczywiście, cudownych widoków Dostępniejsze są punkty gastronomiczne, w których potrawy rybne są najatrakcyjniejszą ofertą.
Regionalne agendy Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego systematycznie wyznaczają i odnawiają szlaki. Niektóre z nich mają rangę ogólnopolskich.
Przez powiat augustowski przechodzą dwie takie trasy: czerwona, prowadząca z przystanku PKP Jastrzębna przez Puszczę Augustowską do Sejn a dalej do Gołdapi, oraz niebieska, z Augustowa wzdłuż Rospudy do Bakałarzewa i dalej do Pluszkiejm.
Trasa czerwona przebiega ok. 45 km po Augustowszczyźnie. Pozwala poznać pozostałości majątku Jastrzębna, rozległe łąki w okolicach Hruskiego, leśne osady Wilkownia, Podwołkuszne, wsie – Krasne, Skieblewo i Żabickie z żelbetowymi schronami linii Mołotowa, drzewiaste okazy jałowca. W Uroczysku Młynek szlak przekracza rzekę Wołkuszanka (w latach 1939–1941 linia demarkacyjna między ZSRR a Rzeszą Niemiecką), potem przez Lubinowo prowadzi matecznikiem puszczy do Gruszek, mijając po drodze zapomniane kwatery powstańców 1863 roku i bazy z czasów ostatniej wojny: inspektoratu suwalskiego AK, obwodu Grodno Prawy Niemen, partyzantki radzieckiej, a także żołnierzy wyklętych, działających w początkach PRL (ostatni z nich zginął dopiero w 1954 roku). Przypominają o tym m.in. pomniki w Gruszkach. Jeden honorujący stulecie zwycięskiej bitwy płk Konstantego Ramotowskiego „Wawra” z Rosjanami w 1863 roku, drugi akowców. Trasa przechodzi obok kanionu Pieciówki z niezwykłościami botanicznymi, przez śluzę Tartak, wśród pięknych okazów drzew, do Rygoli. Za miejscem po obozie przejściowym jeńców radzieckich z 1941 roku (3 tysiące ofiar), opuszcza teren powiatu, wiodąc obok jezior Płaskie i Brożane do Gib.
Trasa niebieska biegnie wzdłuż Rospudy, ukazując uroki jeziora i rzeki. Zaczyna się przy zajeździe Hetman, powstałym w 1939 roku jako przykład modernizmu, zaprojektowanym przez zespół Macieja Nowickiego, najwybitniejszego polskiego architekta XX wieku. Niebieskie znaki prowadzą przez most na Klonownicy, wzdłuż jeziora Rospuda do miejsca kempingów Goła Zośka, stamtąd na Szczebrę (po drodze pomnikowy dąb), a potem traktem królewieckim (uwagę zwracają betonowe drogowskazy z 1935 roku) na uroczyska Młynisko i Święte Miejsce. Po 16 km trasa przekracza po drewnianym moście rzekę i granicę powiatu suwalskiego, a następnie dąży do Dowspudy i Raczek. Jedyny lokal podający rybę znajduje się w Szczebrze.
Znaczenie regionalne nadano kilku szlakom:
Żółty – z Augustowa do Mikaszówki (ok. 62 km). Szlak ten wiąże nasze miasto z trasami nadwigierskimi. Zaczynamy od zajazdu Hetman. Wędrujemy wzdłuż Jeziora Białego, spotykając okazy sosny kołnierzykowatej, do rezerwatu krajobrazowego „Jezioro Kalejty”. Stamtąd wędrujemy do Strękowizny, wsi powstałej z rudni Strękowizna nad Blizną, do Uroczyska Powstańce (dawnego obozu z 1863 roku z wymownym pomnikiem), następnie do Jeziora Busznica, przy najdalej na północ wysuniętym naturalnym stanowisku cisów, przez powstałą z rudni wieś Danowskie (lokale gastronomiczne oferują ryby w różnej postaci), nad jeziorem Blizno. Potem wzdłuż wału nieznanego pochodzenia, przez miejsce występowania głuszców do wsi Tobołowo, gdzie po ok. 25 km w rejonie gajówki Czerwony Krzyż dostajemy się do powiatu sejneńskiego. Ze wsi Sernetki cofamy się wzdłuż wschodniego biegu Czarnej Hańczy, przez Frącki i Okółek, ponownie na naszą ziemię do Rygola i punktu końcowego, gdzie strudzony wędrowiec natknie się na lokale z posiłkami, także rybnymi.
Zielony – z Augustowa do Mikaszówki (39,4 km). Idziemy wzdłuż najpiękniejszej części Kanału Augustowskiego, także dawnymi drogami holowniczymi, przez bory. Od zajazdu Hetman podążamy ulicą Turystyczną przez dawną osadę rudników Wojciech (położoną między Jeziorem Białym a Stawem Wojciechowskim) i Studzieniczną. Po minięciu Sanktuarium schodzimy nad brzeg Jeziora Studzienicznego i wędrujemy wzdłuż pól biwakowych do Jeziorka Ślepego (w pobliżu śluzy Swoboda), dalej nad Kanałem Czarnobrodzkim do miejscowości i jazu Sucha Rzeczka przy jeziorze Serwy, do Gorczycy ze śluzą, następnie przez Płaską nad jeziora Pobojne i Krzywe, obok Paniewa do śluzy i rezerwatu Perkuć, potem nad jezioro Mikaszewo, do punktów widokowych na dawnych bindugach Kudryn i Jazy. Zakończenie wędrówki następuje w pobliżu kościoła. W okolicy są bary, a nawet restauracja, które oferują dania ze świeżych ryb.
Niebieski – z Augustowa do Mikaszówki puszczańskim matecznikiem jest propozycją dla samotników, lubiących obcować z „żywym tętnem przyrody” (55 km). Punktem wyjścia jest budynek zabytkowej klasycystycznej Starej Poczty z 1829 roku, w której mieści się Szkoła Muzyczna I stopnia im. Emila Młynarskiego. W parku, założonym w 1852 roku, podziwiamy głaz (gnejs) ściągnięty w 1973 roku ze Ściokły dla upamiętnienia budowniczych Kanału Augustowskiego. Wzdłuż ich dzieła ulicą Legionów wchodzimy na most i Szosę Grodzieńską, po następnym moście przekraczamy Kanał Bystry. Ścieżką do jego ujścia osiągamy jezioro Sajno. Idąc brzegiem, podziwiamy otwierające się widoki. Od Uroczyska Dworczysko ulicą Sajenek dochodzimy do miejsca, gdzie w XVII wieku była rudnia a później młyn, po którym pozostał tylko żarnowy kamień. Z mostku widać Jeziorko i spiętrzony w XVII wieku na potrzeby zakładów Staw Sajenek. Odchodzimy ulicą Gwiezdną za zabudową letniskową, wzdłuż „stawu”. Na obrzeżu rezerwatu Stara Ruda po kładce przeprawiamy się przez rzeczkę Rudawkę. W tym miejscu jeszcze w 1911 roku działał zakład odlewniczy, prowadzony przez Rozmysłowiczów, produkujący m.in. lemiesze do pługów, sośniki do soch, noże, a nawet nożyczki. Pasem przeciwpożarowym w szpalerze brzóz przekraczamy nasypy po kolejce wąskotorowej z lat 1916–1919 i zapory czołgowe z lat 1940–1941, następnie bagnistą rzeczkę Lebiedzianka kierując się na Brzozowe Grądy do rezerwatu Kozi Rynek. Spotykamy ścieżkę edukacyjną, ukazującą partie grądowe z dębami, a przy niej mogiły żołnierzy Uderzeniowych Batalionów Kadrowych z 2 sierpnia 1943 roku oraz powstańców Konstantego Ramotowskiego „Wawra”, którzy stoczyli tu zaciętą bitwę 29 czerwca 1863 roku. Idziemy przez uroczyska Burakowa Luka, Królowa Woda oraz rezerwaty Kuriańskie Bagno (występuje tu głuszec) i Mały Borek. Mijane kapliczki szafkowe są wspomnieniem tragedii ostatniej wojny. Z Królowej Wody gościńcem, w XV–XVII wieku łączącym Grodno z Prusami, wędrujemy do osady Hanus, skąd kierujemy się prosto na północ, niedaleko najpiękniejszego w okolicy lasu Starożyn i uroczyska Powstaniec. Dalej, przez osadę Borek do wsi Gruszki z pamiątkami po powstaniu 1863 roku i działalności akowców. Stąd jest blisko do śluzy Sosnówek, do barów oraz kościoła w Mikaszówce.
W 2011 roku władze gminy Płaska przedłużyły szlak o 17 km i oznakowały tak samo, wydzielając 40 km nazwały go „Zygzakiem przez Gminę Płaska”. Uzupełnienie to wiedzie po północnej stronie Mikaszewa, śluzą Perkuć, wzdłuż Krzywego do Paniewa, przez Kąty (część Płaskiej) do Jeziora Orle, a od niego do wsi Gorczyca. Następnie przekracza rzeczkę Paniówka, by na wysokości uroczyska Dyrdy Mostek zboczyć na koniec do centrum Strzelcowizny.
Mozaikę szlaków uzupełniają trasy lokalne:
Żółty – z Augustowa do Ełku (63,5 km), wiąże Równinę Augustowską z Pojezierzem Ełckim. Od Starej Poczty maszerujemy wzdłuż Kanału Augustowskiego do Białobrzeg, przez Necki Borek po otwartym pagórkowatym terenie przez wsie o najstarszym osadnictwie: Netta I, Bargłów Dworny, Bargłów Kościelny (izba tradycji przy szkole oraz neogotycki kościół z 1883 roku). Podziwiamy interesujące formy wytopiskowe martwego lodu w Łabętniku, Reszkach i Kukowie. Za ostatnią wsią znajduje się dawna granica Prus Wschodnich, Borzymy i powiat ełcki. Po drodze mijamy zachowane relikty dawnych zabudowań dworskich, drobnoszlacheckich i chłopskich.
Czarny – z Suchej Rzeczki do Danowskich (19,7 km), pozwala powiązać szlaki augustowskie z wigierskimi i suwalskimi oraz ze strefą Kanału Augustowskiego. Dzięki niemu poznaje się jedno z najpiękniejszych jezior – Serwy oraz rynnę z magicznymi jeziorami Tobołowo, Blizienko i Blizno. W Suchej Rzeczce znajduje się mogiła żołnierzy 8 Uderzeniowego Batalionu Kadrowego AK, poległych w boju pod Okółkiem w 1943 roku. Jest tam też kilka lokali, podających rybę pod różnymi postaciami. Władze gminne przedłużyły tę trasę o 12,4 km, nazywając ją „Wokół Jeziora Serwy”, i skierowały od mostu w Suchej Rzeczce, mocno zarośniętą dawną drogą holowniczą (powielając szlak zielony) na jaz Sucha Rzeczka, potem wzdłuż wschodniego brzegu jeziora Serwy przez zabudowę Mołowistego do wsi Macharce.
Czarny – z Mikaszówki do Rubcowa „Bocianisko” (38,5 km). Szlak wytyczyli harcerze z warszawskiej Woli. Prowadzi przez najciekawsze pod względem botanicznym miejsca, od Kanału Augustowskiego, przez Puszczę Augustowską na północny szpic otwartych Wzgórz Sokólskich. Na trasie zaliczamy śluzę Sosnówek, przełom rzeki Pieci, śluzy Tartak i Kudrynki, dużą starą wieś Rudawkę z drewnianą kaplicą św. Anny, śluzę Kurzyniec. Potem idziemy do Wołkusza i przez Bohatery Leśne Nowe, Bartniki, Starożyńce do Rubcowa. Ciekawostkami są tu schrony żelbetonowe linii Mołotowa, drewniane zabudowania wiejskie, kapliczki i krzyże, okopy z I i II wojny światowej. Szlak jest poświęcony pamięci profesora Andrzeja Batko, botanika i mikologa, opiekuna młodzieży.
SZLAKI ROWEROWE
Dla miłośników tej formy turystyki wyższość wybranej pasji nie podlega dyskusji. W ciągu dnia pokonują większą przestrzeń niż piesi, a i atrakcji nie przegapią, nie mówiąc o miejscach, gdzie można spożyć rybę podaną na wiele różnych sposobów.
Szlaki piesze były i są łatwo adaptowane przez kolarzy. Moda na rowery spowodowała jednak potrzebę wyznaczenia tras im dedykowanych. W powiecie powstało też około 50 km utwardzonych ścieżek rowerowych. Ich liczba i długość stale wzrastają.
Szlak Orła Białego – rowerowy z dostępem dla piechurów. Biegnie przez Nadleśnictwo Augustów i obszar przyległy oznaczony biało-czerwonymi proporczykami. Liczy około 80 km i dzieli się na trzy pętle, dostosowane do możliwości kondycyjnych uczestników (spacerowa – 12,3 km; dla bardziej zaawansowanych – 26,1 km; doświadczonych – 72,4 km z możliwością 14,5 km skrótu w okolicach Balinki). Powstał ze środków nadleśnictwa i Europejskiego Funduszu Rybackiego, gdyż jego zadaniem jest m.in. za propagowanie rybactwa. Poza funkcjami rekreacyjno-sportowymi przypomina i utrwala tradycje patriotyczne, historię walk o niepodległość Polski, rejestruje rozmaite ślady przeszłości w południowo-zachodniej części Puszczy Augustowskiej, dlatego stanowi swoistą Izbę Pamięci. Ukazuje też walory przyrodnicze. Na trasie umieszczono 23 tablice informacyjne i miejsca odpoczynku.
Punkt wyjścia znajduje się na końcu ul. Turystycznej. Przy nim są informacje o szlaku, o dziejach Puszczy Augustowskiej i o działalności dużego tartaku Lipowiec (1916–1994). Brzegiem jeziora Białego osiąga on dawny gościniec. Przy bindudze Rowki turysta poznaje historię drogi (m.in. o tym, że przejeżdżał nią w 1812 roku cesarz Francuzów Napoleon I) oraz jak wyglądał spław drewna. W Wojciechu ma on okazję dowiedzieć się o dawnej rudni, o wędkarstwie, Jeziorze Białym i jeziorze Staw Wojciechowski. Przy Pomniku Leśnika w Studzienicznej tablica przedstawia nie tylko historię wsi i sanktuarium, ale i ofiarność leśników w walkach o niepodległość Polski. Można skorzystać ze ścieżki edukacyjnej, przy której zrekonstruowano okop z ziemianką z lat 1914–1915, a z „ambony” i kładki oglądać torfowisko wysokie z czermienią błotną i bobrkiem trójlistkowym. Działa tu Centrum Edukacji Leśnej. Przy cmentarzu z I wojny światowej na uroczysku Białki zwiedzający dowiadują się o walkach i o ich wpływie na uzyskanie przez Polskę niepodległości, a niebawem poznają konstrukcję ówczesnych umocnień polowych. Nad jeziorem Staw Sajenek informacja dotyczy okopów z 1944 roku i niemiecko-sowieckich zmagań. Przy przeprawie przez rzekę Rudawkę w uroczysku Stara Ruda tablica mówi o pobliskim rezerwacie oraz o funkcjonowaniu rudni – zakładu wytapiającego żelazo z rudy bagiennej, a przy Linii Swobódzkiej (wytrasowanej przez puszczę rozkazem generała carskiego Murawiewa „Wieszatiela”) ukazuje przebieg powstania styczniowego 1863–1864 roku. Są też dane o puszczańskim bartnictwie. Trasa wykorzystuje drogi leśne (w tym stworzoną dla czołgów sowieckich w 1944 roku „pierechotkę”) do uroczyska Krzyżyki, potem na rezerwat Kozi Rynek, Drogę Rewizorską i Świerczkowy Gościniec do stacji Jastrzębna. W Krasnymborze znajduje się kościół z ok. 1613 roku (mauzoleum rodowe Chreptowiczów), a na cmentarzu odlewy żeliwne z XIX wieku (w tym nagrobek wykonany ręką hr. Karola Brzostowskiego) i pomnik ku czci powstańców styczniowych. W lesie Jasionowo jest mogiła zakładników, ofiar terroru niemieckiego, zaś na skraju Kryłatki – pomnik ku czci poległych żołnierzy 8 Uderzeniowego Batalionu Kadrowego z 1943 roku. Od leśniczówki Długie „Droga inż. Mazura” przez Partyzanckie Grądziki prowadzi do partyzanckiej ziemianki akowców. Jest okazja poznania historii ruchu oporu w czasie ostatniej wojny. Kolejne tablice informują o warsztatach i zapleczu frontu radzieckiego oraz o szpitalu polowym z lat 1944–1945, a pod Kolnicą o cmentarzyku wiejskim i dziejach wsi. Na uroczysku Smolany Piecek turysta dostrzeże ślady zakładów suchej destylacji drewna z informacją o ich funkcjonowaniu. Za świerkiem, pomnikiem przyrody szlak zjeżdża na obszar bagienny. Tablice mówią o obozie AK w uroczysku Niedźwiedź i o udziale kompanii dezerterów z kolaboracyjnej formacji rosyjsko-białoruskiej RONA w akcji „Burza” w 1944 roku, a także o roli torfowisk w ekosystemie. Samotna mogiła radzieckiego oficera daje pretekst do przedstawienia przebiegu walk na przełomie 1944 i 1945 roku o wyzwolenie Augustowa, natomiast kapliczka na skraju Czarnuchy, kryjąca mogiłę powstańców z 1863 roku wykonana przez harcerzy, do omówienia roli ich organizacji. Nad Sajnem są ślady kryjówki akowskiej, więc wiadomość o niej splata się z danymi o jeziorze i dziejami rybactwa zawodowego. Na Uroczysku Biała Glina, miejscu odnalezienia zwłok ofiar UBP i NKWD, tablica przedstawia historie powojenne: Obławę Augustowską z lipca 1945 roku, największą zbrodnię Sowietów tamtych lat oraz działalność żołnierzy wyklętych. Przy cmentarzu w Lejzorówce jest okazja przypomnienia tragicznych losów Polaków podczas I wojny światowej. Potem jadący zapoznają się z historią Kolei Zaniemeńskiej i Szosy Grodzieńskiej ze szczególnym uwzględnieniem akcji bojowych akowców z lat 1943–1944. Dawny trakt napoleoński wprowadza temat marszu w 1812 roku na Rosję sił króla westfalskiego Hieronima Bonapartego i ks. Józefa Poniatowskiego. Miejsce dawnego poligonu pozwala dowiedzieć się o stacjonującym w Augustowie w latach 1922–1939 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. Obok pozostałości Zakładu Silikatowego, działającego w latach 70. I 80. XX wieku i szlak dochodzi do miejsca startu. Posiłek z rybą można zjeść w Wojciechu i Studzienicznej.
Na Augustowszczyznę zawitał (za sprawą suwalskiego oddziału PTTK) międzynarodowy szlak R-11 tzw. Euro-Velo, wiodący z Aten, przez Macedonię, Serbię, Węgry, Słowację, Polskę, kraje nadbałtyckie i Finlandię do Przylądka Północnego w Norwegii.
Od Tajenka (nad jeziorem Tajno) rowerzyści poznają śluzę Sosnowo, groblą dostają się do Kopca (tu uwagę zwracają odnowione domy drewniane) i szosą do Gabowych Grądów, gdzie mogą zapoznać się z kulturą ludności pochodzenia rosyjskiego tzw. staroobrzędowców. Dalej jadą do Białobrzeg i wzdłuż Kanału Augustowskiego osiągają Augustów. Szlak omija centrum miasta Szosą Grodzieńską, wiedzie po mostach nad Kanałem Augustowskim i Bystrym do stacji kolejowej. Przez Lipowiec turyści traktami przez Wojciech, Studzieniczną, nad Kanałem Czarnobrodzkim dostają się na most w Suchej Rzeczce (by podziwiać prostą aleję przekopu działowego), podążają wzdłuż jeziora Serwy przez wsie Serwy, Dalny Las do Kopanicy i Danowskich (Jezioro Czarne, Ślepe, Blizienko i Blizno), potem do Monkiń (drewniany kościół z 1926 roku i odmalowane domy) i do Bryzgla, gdzie są dwa punkty widokowe na południowy plos Jeziora Wigry. Łącznie to ok. 70 km na ogół dobrymi drogami. Kontynuacją trasy są atrakcje nadwigierskie. Możliwość zaopatrzenia się w dania rybne istnieje w Białobrzegach, Augustowie, Wojciechu, Studzienicznej, Suchej Rzeczce, Serwach, Kopanicy, Danowskich i Bryzglu.
Wschodni Szlak Rowerowy Green-Velo o ogólnokrajowym znaczeniu, znakowany na pomarańczowo, łączy „ścianę wschodnią”, od Elbląga do Końskich. Został oddany do użytku w 2015 roku. W ramach tego projektu powstały m.in. utwardzone ścieżki, biegnące wzdłuż szos i ruchliwych ulic. Na teren powiatu augustowskiego trasa wchodzi pod Dworczyskiem na moście przez Czarną Hańczę. W puszczańskim krajobrazie prowadzi ona do Mikaszówki, ścieżką rowerową na poboczu szosy Przewięź – Rudawka do Płaskiej, ulicą Żydowską i przez Żyliny wzdłuż Kanału Czarnobrodzkiego do Sanktuarium w Studzienicznej, dawnej wsi Wojciech, potem miejskimi ścieżkami rowerowymi: wzdłuż ulicy Turystycznej, nad jeziorem Necko, bulwarami rzeki Netty i Kanału Augustowskiego, by przy Szosie Grodzieńskiej zboczyć do Sajenka na przesmyk między Jeziorkiem a Stawem Sajenek. Z szosy Drogą Turystyczną nad Sajnem, przez Białobrzegi wiedzie szosą dolistowską obok Gabowych Grądów – do śluzy Dębowo. Za Jasionowem nad samą Biebrzą opuszcza Augustowszczyznę. Green-Velo czasem omija atrakcje krajobrazowe i kulturowe, do których warto dotrzeć szlakami lokalnymi. W granicach powiatu liczy ok. 92 km. Ryby w menu są oferowane w Mikaszówce, Paniewie, Płaskiej, Studzienicznej, Wojciechu, w wielu lokalach augustowskich, Sajenku, Białobrzegach.
Uzupełnieniem poprzednich szlaków jest zainaugurowany w maju 2019 roku August Velo – transgraniczny, sygnowany znakami zielonymi, prowadzący z Mikaszówki przez przejście graniczne na śluzie Kurzyniec do Grodna (61 km), wzdłuż Kanału Augustowskiego,. Od kościoła w Mikaszówce zdąża do Rygola (przed nim na skraju lasu panorama na zakola Czarnej Hańczy), za mostem zjeżdża nad kanał Szlamicy, od jazu Rygol przez kolonie wsi. Podlaski Szlak Bociani zbacza na śluzę Tartak, zaś nasza trasa na wprost leśnym gościńcem kieruje się do śluzy Kudrynki, do drewnianej kaplicy św. Anny i centrum Rudawki. Po 10 km i 600 m jazdy na śluzie Kurzyniec szlak wkracza na Białoruś. Nad skanalizowaną Czarną Hańczą ze śluzą Dąbrówka i przekopem Kurkul, zamkniętym czterema komorami Niemnowa, przez Radziwilki (resztki majątku Świack Górskich), obok pałacu hrabiów Wołłowiczów w Świacku Wielkim (Nowosady) dociera do Grodna, bogatego w zabytki i polskie pamiątki.
Regionalną rangę posiada Podlaski Szlak Bociani (Białowieża – Stańczyki), oznaczony barwą czerwoną. Oprócz gniazd ptaków, uchodzących za jeden z symboli naszego kraju, pozwala poznać pozostałości fortyfikacji, XIX-wieczne śluzy Kanału Augustowskiego, zabytki drewnianej architektury sakralnej i wiejskiej. Na naszą ziemię wchodzi jak Green – Velo, rozłącza się z nim w Mogilnicach, wiedzie przez Jaminy, Sztabin, Krasnybór, Jastrzębnę, Hruskie, Wilkownię, Podwołkuszne, Krasne do „Wietki” pod Lipskiem. Przez Skieblewo, Starożyńce, Bartniki, Lubinowo (z myśliwskim dworkiem generała Świeczyna z przełomu XIX i XX wieku) dociera do leżącej nad Kanałem Augustowskim Rudawki, od śluzy Kudrynki prowadzi do Mikaszówki, a z niej – ocierając się o Czarną Hańczę – do Strzelcowizny. Przy projektowanym obszarze ochronnym Kalna i leśnych jeziorkach Chylinki pod Głębokim Brodem po około 85 km żegna nasz powiat. Ryby są serwowane w Rudawce i Mikaszówce.
Pierścień Suwalszczyzny część południowa R-65 – został przygotowany przez suwalskie PTTK razem z podobną organizacją litewską i agendami Euroregionu Niemen, by uzupełnić na Suwalszczyźnie trasę Euro-Velo. Od strony Raczek w Małej Prusce wprowadza rowerzystów na teren powiatu augustowskiego, objeżdża jego granice przez Grabowo, Rutki Stare i Nowe, Reszki (Jezioro Krzewa Mała), Łabętnik, Pomiany (relikty dawnego majątku), Solistówkę, Barszcze, Dreństwo (jezioro Dreństwo), Bułkowiznę, Pruskę (podworski sześciorak oraz kościół z 1976 roku), Tajno Stare i Łanowe, śluzę Sosnowo, Kopiec (razem z R-11), Wrotki, Łubiankę, Jaminy (tu łączy się ze Szlakiem Bocianim i idzie nim do Jastrzębnej), Sztabin, Krasnoborki, Krasnybór, Jastrzębnę II, Lipsk, przez kolonie Kurianki i Dulkowszczyznę dociera do Siółka i Rygałówki, przez Lipsk Murowany, Kopczany, Starożyńce, dochodzi do Żabickich. Stąd skręca na północ do Rubcowa matecznikiem Puszczy Augustowskiej do Gruszek, Rudawki, śluzy Kudrynki, Muły (położone nad Szlamicą między Jeziorem Głębokim a Szlamy), cofa się do leśniczówki Muły (pomnik poległych żołnierzy polskich z 1939 roku), stąd prostym traktem, tzw. Kurzyńcem, po 132 km opuszcza Augustowszczyznę, kierując się między jeziorami Płaskie i Brożane do Gib.
W 2006 roku, na prośbę miłośników jednośladów, Urząd Miasta Augustowa wraz z Suwalską Izbą Rolniczo-Turystyczną zmodernizował istniejące szlaki, wyznaczone siłami społecznymi.
„Wokół Jezior Białego i Studzienicznego” – niebieski (22,7 km). Startuje spod wieży ciśnień przy stacji kolejowej Augustów. Prowadzi ulicą Turystyczną, dawnym Traktem Napoleońskim do Wojciecha (razem z Euro-Velo), przekracza mostek na rzece Królówce tuż przy jej wypływie z Jeziora Staw Wojciechowski, biegnie nad Białym, wzdłuż Jeziora Studzienicznego do Studzienicznej. Tam mija cmentarz z zabytkowymi pomnikami oraz drewniany kościół Matki Boskiej Szkaplerznej i Sanktuarium, prowadzi nad jeziorem obok pól biwakowych, dawnej stanicy kempingowej do śluzy Swoboda, gdzie po mostku wypiętrzonym nad komorą i przez jaz, zagłębia się ponownie w sosnowe ostępy. W osadzie Przewięź, obok ośrodków wypoczynkowych, trafia na punkt widokowy na Jezioro Białe na plaży „Patelnia” (dawna Wysoka Binduga). Zmierza wzdłuż akwenu do Klonownicy, by przy przejeździe kolejowym zakończyć swój bieg. Po drodze spotyka się wiele sezonowych punktów gastronomicznych oraz restauracji oferujących ryby w różnej postaci.
„Na Powstańce” – znaki czarne (18,9 km). Początek bierze w Przewięzi przy ośrodkach wypoczynkowych. Trasa odchodzi na północ i północny-zachód grzybowym borem do miejsca kwaterowania partyzantów z 1863 roku (pomnik z 1971 roku), skręca na most nad Blizną i kieruje się do rozrzuconej wsi Strękowizna. Od zabudowań zjeżdża na most przez meandrującą rzekę. Ociera się o krajobrazowy rezerwat Jezioro Kalejty, a potem wchodzi w jego obręb. Za mostkiem na Dłużance zwraca się na Przewięź (po drodze widok na zatokę Kaleta Jeziora Długiego). Wkrótce łączy się ze ścieżką dydaktyczną i niebieskim szlakiem rowerowym. Po minięciu plaży Patelnia trasa kończy się na punkcie startowym. Strudzony rowerzysta może posilić się daniami rybnymi w znajdujących się obok barach i smażalniach.
„Wokół Jeziora Sajno” – znaki żółte (21,4 km). Początek bierze przy Starej Poczcie. Ulicą Legionów i ścieżką rowerową zwiedzający dostają się na most, z szosy grodzieńskiej zjeżdżają w kierunku ośrodka „Królowa Woda” i wkrótce skręcają w lewo do „Słonecznej Polany”. Za starymi znakami, splecionymi ze szlakiem konnym, mogą robić pętlę, by zachwycić się nadjeziornymi widokami. Po osiągnięciu „ Czarnusiańskiej Zimowej Drogi” szlak zawraca do szosy grodzieńskiej, na most nad Kanałem Bystrym. Po osiągnięciu „Dworczyska”, kieruje się przez przejazd kolejowy w ulicę Sajenek, przez mostek między Jeziorkiem a Stawem Sajenek, ulicą Jutrzenki osiąga Szosę Grodzieńską, wiadukt nad torami kolejowymi i skręca w Drogę Turystyczną nad Sajnem do Białobrzeg. Koniec wycieczki jest przy drodze krajowej nr 8. Warto wpaść na lina w śmietanie do Starego Młyna.
„Na Kozi Rynek” – znaki zielone (25,4 km). Start w Sajenku na mostku między Jeziorkiem a Stawem. Prowadzi ulicą Deszczową, odbija w kierunku wschodnim, a za tablicą leśnictwa na skrzyżowaniu dróg obiera kierunek południowy przez uroczysko Haraburdy Zrąb niedaleko rezerwatu Kozi Rynek, skąd zgodnie z niebieskim szlakiem pieszym Świerczkowym Gościńcem wjeżdża do wsi Balinka i dawnym Traktem Napoleońskim, po którym w 1812 roku szli na Grodno żołnierze króla westfalskiego Hieronima i księcia Józefa Poniatowskiego, wraca do punktu wyjścia.
„Wokół rzeki Netty” – znaki niebieskie (38,8 km). Wycieczkowicze rozpoczynają trasę w Białobrzegach przy żwirówce odchodzącej od drogi krajowej nr 8. Jadą za mostkiem na Turówce przez Necki Borek do wsi Netta I. Zwraca tu uwagę wzgórze Kościółek (gdzie od XVI do XIX wieku stała kaplica św. Marii Magdaleny). Mijają park i zabudowania podworskie we wsi Netta Folwark (od XVI wieku do 1795 roku siedziby augustowskich starostów, od 1836 roku majoratu generała Romana Czetyrkina, lekarza zwalczającego cholerę, a przed II wojną światową pułkownika Ignacego Oziewicza, komendanta NSZ). Pomnik przypomina o zsyłce mieszkańców wsi na Syberię w lutym 1940 roku. Dalej turyści udają się przez Bargłówkę i Tajno Łanowe, skręcając (razem z Euro-Velo) do śluzy Sosnowo. W lesie trudno dostrzec cmentarz z czasów I wojny światowej. Mostami nad śluzą i nad rzeką Nettą osiągają Kopiec i kierują się do Sosnowa oraz Promisk. Na końcu wsi zbaczają do starego dębu, skąd szutrowa droga (równoległa do rzeki Netty) prowadzi przez łąki Gabowych Grądów, pozostawiając w oddali zabudowania. Po drodze można zobaczyć ruiny żelbetowych schronów polskich z 1939 roku. Gdy rowerzyści dojadą przez Świderek do wsi Gliniski, zobaczą dwa następne podobne lepiej zachowane obiekty. Droga lokalna doprowadza nas do Białobrzeg. Koniec szlaku znajduje się na skwerze. Blisko stąd do miejsc rybodajnych.
„Wokół jeziora Kolno” – znaki czerwone (25,1 km). Uczestnicy startują spod pawilonu nieczynnej restauracji w Białobrzegach. Zagłębiają się w las Drogą Turystyczną, wspólnie ze Szlakiem Papieskim i Euro-Velo. Potem odłączają się na Ponizie. Mijają cmentarzyk wiejski ze starymi profilowanymi krzyżami. Następnie jadą przez Podczarnuchę i Czarnuchę do Kolnicy. Przy granicy przysiółków Podwejsowizna i Świerniska znajduje się drewniany profilowany krzyż. Ozdobą wsi (część Stara Wieś) jest kościół św. Maksymiliana Kolbego, konsekrowany w 1986 roku, o udanej bryle nawiązującej do łodzi Piotrowych, zaprojektowany przez architekta Andrzeja Chwaliboga. Rowerzyści utrzymują kierunek południowy przez Rzepiski (z drogi jest mało widoczna ostoja ptaków – Jezioro Kolno), Polki, Komaszówkę. Przy granicy z Twardym Rogiem szlak zagłębia się w bory i doprowadza do Promisk, skąd wraca do punktu startu. (2 km przed Białobrzegami ścieżka edukacyjna zaprasza do prawie 200-letniej sosny i partii starych modrzewi).
„Doliny Rospudy” – znaki zielone (49,2 km). Swój początek bierze w Białobrzegach przy Neckim Borku. Trasa prowadzi do mostku na Turówce, potem Prostą Drogą do Żarnowa I. Podmokły las ustępuje rozległym łąkom (Wypusty dawne pastwiska miejskie). Szlak mija tartak, dochodzi do szkoły w Żarnowie II, potem wiedzie obok pomnika poświęconego mieszkańcom dawnego przedmieścia, obok drewnianej kapliczki z połowy XIX wieku oraz kościoła z 1995 roku. Dalej podąża Drogą Borową na Turówkę, mijając grzybowe lasanki, skręca na Biernatki, przez Nowe Mazurki i Pruskę Wielką osiąga Janówkę. Minąwszy kościół z 1908 roku i nową szkołę, a za mostkiem na uregulowanej Zalewiance – cmentarz, trasa dociera do Topiłówki, i dalej traktem leśnym do uroczyska Święte Miejsce z kapliczką i cmentarzykiem. Wzdłuż jeziora Jałowe trafia na Trakt Królewiecki. Ciekawostką są tu betonowe drogowskazy z 1935 roku. Z Warszawy (przysiółka Kurianek Leśnych), równolegle do rzeki Szczeberka, szlak prowadzi przez wsie Józefowo Poduchowne, Sokolne i Szczeberka do Szczebry (dawnej rudni, folwarczku zarządzających puszczą, miasta od 1783 do 1800 roku). Po osiągnięciu szosy Augustów – Suwałki, z mostem na Bliźnie, 200 m dalej zjeżdża w prawo obok drewnianej kaplicy (wystawionej w końcu lat 80. XX wieku na miejscu zniszczonego podczas ostatniej wojny kościoła z 1793 roku) i po leśnych, czasem błotnistych, drogach wzdłuż Rospudy przez ośrodek na Gołej Zośce zmierza do końca przy moście na Klonownicy. Możliwość posiłku ze smacznymi rybami jest w Szczebrze.
W 2011 roku władze gminy Płaska wprowadziły kolejne szlaki łączące się z augustowskimi, modyfikując istniejące, zagęszczając infrastrukturę.
Od szlaku „Na Kozi Rynek” przy „Swobódzkiej Linii” zaczynają się żółte znaki trasy „Południe – Północ”. Prowadzą one borem na północ, przecinając Stary Trakt Grodzieński, w Drogę Pobojniańską i Szlak Papieski, ulicą Płaskiej obok miejsca po dawnych smolarniach (skąd zaczęła się historia osady) do remizy strażackiej. Stąd kierują przez śluzę i wieś Gorczyca wprost do jeziora Serwy i (powielając pieszy szlak czarny) przez Mołowiste do cmentarza z I wojny światowej w Macharcach a potem do Strzelcowizny. Pomnik na początku wsi wskazuje, że powtórzyliśmy na znacznym odcinku marszrutę 110 Pułku Ułanów Litewskich ppłk Jerzego Dąmbrowskiego i mjr Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, który śpieszył we wrześniu 1939 roku na pomoc walczącej Warszawie. Po 24 km trasa kończy się przy murowanej kaplicy. Posiłki rybne można zjeść w Płaskiej i Paniewie.
Szlak czarny – zwany „Wzdłuż Kanału Augustowskiego” rozpoczyna się przy Stawku Swobody i biegnie równolegle do północnego brzegu Kanału Czarnobrodzkiego. Wokół są stanowiska arniki górskiej. W Suchej Rzeczce zjeżdża na most na Kanale Augustowskim i ulicą Żydowską dąży do centrum Płaskiej. W pobliżu śluzy Gorczyca osiąga drogę wojewódzką Przewięź – Rudawka, wiedzie nią przez zabudowę wsi do śluzy Paniewo (jak zielony szlak pieszy), dawną drogą holowniczą przez rezerwat Perkuć, między Mikaszewem a Kruglakiem do pól namiotowych na dawnych bindugach Kudryn i Jazy. Szosą Przewięź – Rudawka osiąga Mikaszówkę. Za kościołem i cmentarzem biegnie do Rygoli, wzdłuż kanału Szlamicy do jazu Rygol. Między koloniami wsi krótko towarzyszy Szlakowi Bocianiemu, od którego odchodzi leśnym traktem (pozostawiając po północnej stronie Jezioro Głębokie) na piaszczyste wzgórza wsi Muły. Stąd kieruje się na południe (towarzysząc szlakowi „R-65”) przez śluzę Kudrynki, Rudawkę, przy pomnikowym dębie, doprowadza do przejścia granicznego na śluzie Kurzyniec, gdzie na 32 km ma metę. Ryb można skosztować w Płaskiej, Paniewie, Mikaszówce, Rudawce.
Inne podobne gminne szlaki to: zielony „Na zachód po drodze wojskowej” (od Królowej Wody do szlaku „Na Powstańce”, 17,3 km) i niebieski „Pomiędzy rezerwatami” (od Skieblewa do Płaskiej, 18 km).
SZLAKI KONNE
Jeździec, koń i puszcza to przyjaciele, pod warunkiem, że wyprawy nie przeszkadzają gospodarce leśnej. Koń wejdzie tam, gdzie piesi i rowerzyści będą mieli problemy, np. na obszarach podmokłych. Daje możliwość poznania bardzo różnorodnych środowisk. A z grzbietu wierzchowca widoki są rozległe…
Leśnicy z nadleśnictw Rajgród, Augustów, Szczebra i Płaska postanowili przeprowadzić, w zgodzie z potrzebami okolicznych stadnin, trasy mało uczęszczanymi drogami, przesiekami i ścieżkami od Biebrzańskiego Parku Narodowego przez Ostoję Augustowską do Wigierskiego Parku Narodowego, z odnogami i pętlami wiodącymi do ośrodków jeździeckich. Utworzyli Wielki Szlak Konny Puszczy Augustowskiej i Mazur – prawdziwy gigant. W granicach powiatu to już ponad 200 km znakowanych zielonym proporczykiem. Trasy ulegają ciągłym modyfikacjom i uzupełnieniom. Organizatorzy wypoczynku uznali, że jest to idealna forma turystyki i pomysł na przedłużenie sezonu letniego, gdy nad jeziorami panuje cisza. Szczególnie pięknie jest podczas babiego lata. Organizują rajdy, na które zapraszani są m.in. popularni aktorzy, postacie znane z prasy i telewizji. Te cykliczne imprezy urządzają także zimą. Z myślą o najbardziej wytrwałych rajdowcach ustanowili odznakę „Kamienia milowego Puszczy Augustowskiej” i „Złoty Szlif Zagończyka Puszczy Augustowskiej”.
Trasa wiedzie od stanicy w leśniczówce Grzędy. Na teren naszego powiatu wchodzi w Tajenku i prowadzi wzdłuż prawego brzegu Kanału Augustowskiego, przez wieś Nettę, Necki Borek (w którym dla stanicy w Żarnowie I wyznaczono kilka pętli), potem przez Puszczę Augustowską wzdłuż jeziora Sajno (z dojściem do wodopoju i łącznikami do Ponizia i Kolnicy). Jest też pętla wiążąca ze stanicą w Balince. Szlak rozdziela się, zmierzając do nadleśnictwa Płaska. Aby zamknąć wielki pierścień, należy udać się na południe w pobliże jeziora Kolno do Sosnowa (gdzie działają stanice) i Kopca. Przez śluzę Sosnowo zamyka się koło w Tajenku. Wytyczono też łącznik do leśniczówki Rogowo. Dla ośrodków jeździeckich w Augustowie wyznakowano pętelki także w dawnym Lesie Miejskim po północno-zachodniej stronie Sajna, które łączą się z głównym szlakiem. Ten od okolic Balinki biegnie do stanicy im. Jana Ballogha w Studzienicznej (obok Sanktuarium Maryjne), stamtąd wzdłuż Jeziora Studzienicznego i Kanału Czarnobrodzkiego, w gęstsze bory Nadleśnictwa Płaska do rezerwatu Perkuć i nad jezioro Mikaszewo do stanicy w Gruszkach. Tam zaplanowano większe obwodnice, okrążające jezioro Mikaszewo, okolice Rygola a także Rudawki ze śluzą Kurzyniec, z łącznikiem do Hanusa. W rejonie Suchej Rzeczki na północny-zachód odchodzi główna odnoga szlaku zamykająca trasę do Wigierskiego Parku Narodowego w stanicy w Lipniaku. Łączy się ona z bazą harcerską w Suchej Rzeczce nad jeziorem Serwy. Leśnymi przesiekami wchodzi na teren Nadleśnictwa Szczebra do jezior Blizienko i Busznica, do Uroczyska Powstańce, nad jeziorem Blizno przez Upustek do stanicy w Podnowince i dalej – traktem na Płociczno.
Augustowcy miłośnicy koni nawiązują do najszczytniejszych tradycji kawalerii polskiej, m.in. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich i innych jednostek Suwalskiej Brygady Kawalerii. Odcinki szlaku w Nadleśnictwie Augustów i Płaska nazwali imieniem Wincentego Szarkowskiego, nadleśnego z Balinki, straconego w maju 1831 roku za organizowanie partyzantki powstańczej na zapleczu sił rosyjskich.
Dania rybne można zjeść w stanicach oraz w Studzienicznej, Mikaszówce i Rudawce.